Polska wciąż jest krajem, do którego chętnie przyjeżdżają do pracy osoby z zagranicy. Na koniec stycznia 2024 r. w całym kraju było ich 1 mln 124 tys., z czego 38,5 tys. w województwie kujawsko-pomorskim. Na Kujawach i Pomorzu najwięcej legalnie pracujących jest obywateli z Ukrainy, Białorusi oraz Indii.
W porównaniu do danych z końca stycznia ubiegłego roku nastąpił wzrost cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalno-rentowych o blisko 67 tysięcy. Liczba obcokrajowców ubezpieczonych w ZUS-ie na koniec stycznia br. przekroczyła 1 mln 124 tys. Zdecydowana większość, bo aż 59 proc. z nich to pracownicy (664,5 tys.), a 4,8 proc. (ok. 54 tys.) osoby prowadzące pozarolniczą działalność. Pozostali zatrudnieni są na umowę zlecenia lub na podstawie innych oskładkowanych umów- informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Najwięcej w naszym kraju jest obywateli z Ukrainy-756 tys. Stanowią oni 67 proc. wszystkich legalnie pracujących obcokrajowców. Wśród cudzoziemców, którzy najchętniej Polskę wybierają jako kraj, w którym chcą zorganizować swój ośrodek życia i podjąć pracę oprócz obywateli z Ukrainy są również Białorusini -129 tys. i Gruzini -26 tys.
Dane dla województwa kujawsko-pomorskiego
W województwie kujawsko-pomorskim nastąpił nieznaczny spadek legalnie pracujących cudzoziemców o około tysiąc osób (2,5 proc.). Na koniec stycznia 2024 r. do ubezpieczenia emerytalnego i rentowych w ZUS-ie było zgłoszonych 38,5 tys. obcokrajowców, a na koniec stycznia 2023 r. - 39,4 tys. Obcokrajowcy nie tylko podejmują pracę w naszym województwie, ale sami tworzą miejsca pracy, zakładając firmy. W regionie na prowadzenie działalności gospodarczej zdecydowało się ponad 1,7 tys. cudzoziemców.
Wśród osób z zagranicznym paszportem zgłoszonych na koniec stycznia 2024 r. do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych w ZUS, w naszym województwie najwięcej było obywateli z Ukrainy -27 tys., Białorusi-2,7 tys., Indii-908 oraz Gruzji-748. Do ubezpieczeń zgłoszeni są również obcokrajowcy z bardziej odległych, często egzotycznych krajów. To osoby pochodzące m.in. z Meksyku, Tajlandii, czy Filipin – dodaje rzeczniczka.